Mieszkanka Saskiej Kępy ostrzega sprzedawców przed działalnością oszusta. Pojawia się średnio co 2 miesiące i, wzbudzając ufność sprzedawcy, oszukuje go – mówi w liście do naszej redakcji.
Oszust działa w sposób następujący: płaci banknotem 200 zł i po tym, jak sprzedawca już wyda resztę, nagle znajduje drobne, co powoduje zamieszanie. Za każdym razem jest 100zl do przodu – podkreśla autorka listu. Wygląd tego mężczyzny wzbudza zaufanie: jest on elegancko ubrany, w wieku ok. 40-45 lat, łysy. Zazwyczaj zagaduje sprzedawcę i rozprasza jego uwagę. W sklepie, w którym pracuję, jest on notorycznie. 22 września znów oszukał młodą ekspedientkę – dodaje autorka.
Na razie nie ma dowodów na bezprawne działania danej osoby. Możemy jedynie ostrzec przed tym pracowników sklepów na Saskiej Kępie.