Jest to wystawa niezwykła. Niezwykła dlatego, że łączy w sobie różne cechy, różne wątki. Janina Walczak-Budzicz przedstawia swoją autorską wizję Stacji Męki Pańskiej, malując ją na szkle. Na szkle o wysokości 1 metra i szer. 70 cm.
Autorka jest mistrzynią tego gatunku malarstwa ściśle związanego z Podhalem. Swobodnie porusza się wewnątrz ram narzucanych przez malarstwo na szkle. Jej osobowość sprawia jednak, że wielokrotnie je przekracza. W jej wykonaniu jeden z kanonów sztuki chrześcijańskiej – Męka i Śmierć Chrystusa - malowany niezliczoną ilość razy w ciągu wieków - musi zostać zauważony. Nie tylko ze względu na pokonanie ogromnych trudności technicznych wykonania tak wielkich obrazów na tłukącym się łatwo materiale.
Obrazy prezentowane na wystawie są bardzo bogate w treść. Dokładne obejrzenie i przeczytanie załączonych komentarzy, a szczególnie wysłuchanie prelekcji autorki na wernisażu uzmysławia, jak wiele potrzeba słów by przekazać to, co narysowane czy namalowane.
Na wykonanie tego zestawu prac, który możemy podziwiać od 8 do 24 kwietnia.
Autorka wystawy otrzymała stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Tak więc wystawa jest religijna i regionalna zarazem. Mieszkańcy Warszawy lubią folklor i sztukę górali. Na pewno połączą radość obcowania ze sztuką z radością Wielkiej Nocy i włączą zwiedzanie wystawy i przemyślenia z nią związane do przedświątecznych spotkań, potem świątecznych spacerów, a kto nie zdąży zobaczyć, to i po Świętach może ucieszyć nią oko.
Warto zobaczyć tę wystawę, sądzę że nawet trzeba.
8 kwietnia (wtorek), godzina 19:00 ul. Brukselska 23, 9.00 – 20:00, wstęp wolny