W Zespole Szkół Społecznych przy ulicy Paryskiej na Saskiej Kępie w środę pojawił się "dziwnie zachowujący się" mężczyzna. Pracownicy wykazali się jednak dużą czujnością i nikomu nic się nie stało.
Kilka minut po godzinie 8 rano mężczyzna wszedł do szkoły wraz z rodzicami, którzy odprowadzali dzieci. Dyrektorka Szkoły zauważyła podejrzanie zachowującego się mężczyznę i zapytała czy nie można mu jakoś pomóc. Mężczyzna odmówił jednak pomocy i poszedł dalej. Na chwilę zaczepił jeszcze 11-letniego chłopca, jednak z klasy szybko wyprowadzili mężczyznę pracownicy szkoły.
Taśmy z nagraniem monitoringu, na których jest widoczny młody człowiek, zostały niezwłocznie przekazane policji. W szkołach bardzo szybko zostały wprowadzone dodatkowe zasady bezpieczeństwa. W związku z zaistniałą sytuacją Pani Dyrektor wystosowała ostrzeżenie do rodziców. Wprowadzona została ścisła ochrona osób wchodzących. Dodatkowo nauczyciele będą przeprowadzać pogadanki na temat zachowania się w takich sytuacjach zagrożenia.
Na temat pojawienia się tajemniczego mężczyzny toczy się również dyskusja na naszym profilu na facebooku.