Mieszkańcy osiedla protestują przeciwko budowie nowego bloku przy ulicy Argentyńskiej. To „Karygodna budowa na Saskiej Kępie!” mówią zgodnie. Sprawa nabiera rozgłosu.
Mieszkańcy mówią „stop”
„Tam jeszcze chcą wcisnąć jakiś blok? Paranoja!”, „Ostatni kawałek zieleni zniknie jak źle pójdzie”, „Od lat trwa zabudowa każdego trawnika na SK. Kto zatwierdza te zgody?”, „Dodatkowe samochody na zakorkowanych uliczkach”, „Władzami dalej rządzi pieniądz” – to tylko niektóre komentarze, które można przeczytać pod krążącymi w mediach społecznościowych postach na temat nowej inwestycji na Saskiej Kępie. 26 września mieszkańcy zorganizowali protest, na który przynieśli ze sobą transparenty z napisami "Zielona Saska Kępa", "Nie dla celi bez okien", "Precz z budową". Podobne zawisły na fasadzie bloków. O co chodzi?
Sąsiedzi na wyciągnięcie ręki
Spór pomiędzy mieszkańcami a deweloperem dotyczy inwestycji mającej powstać na Saskiej Kępie, u zbiegu ulic Argentyńskiej i Kanadyjskiej. To właśnie tam ma powstać kilkukondygnacyjny blok mieszkalny, którego inwestorem jest firma Sapir Sp. z o.o. Niedawno teren został ogrodzony płotem, co może wskazywać na rychłe rozpoczęcie prac budowlanych (według tablicy informacyjnej na placu budowy prace mają trwać do listopada 2019 roku). Przeciwni inwestycji są sąsiedzi, których od nowego bloku ma dzielić odległość tylko około 4 metrów. Początki protestu sięgają roku 2013, kiedy wydano pozwolenie na budowę nowego budynku. Mec. Krzysztof Kubiak, pełnomocnik wspólnot mieszkaniowych przy ul. Argentyńskiej informuje, że mieszkańcy od razu zaskarżyli decyzję o pozwoleniu na budowę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Po pierwszym niekorzystnym wyroku sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego, gdzie wciąż trwa postępowanie. Nie wiadomo kiedy zostanie wydane ostateczne orzeczenie. Mieszkańcy obawiają się, że nie zdążą przed rozpoczęciem prac budowlanych, tym bardziej, że złożenie skargi do NSA nie spowoduje wstrzymania prac budowlanych. Innym problemem jest to, że urzędy nie chcą uznać wspólnot mieszkaniowych za stronę postępowania, przez co nie mają one wglądu do dokumentacji, nie otrzymują też informacji na temat postępów w procesie.







Protest z polityką w tle
W środę 26 września mieszkańcy zorganizowali manifestację, by głośno wyrazić swój sprzeciw. „Saska Kępa płucami Warszawy. Mówimy NIE betonowej dżungli” – czytamy w komunikacie na Facebooku. W walkę przeciwko bezprawnej budowie czynnie włączył się także poseł Kukiz'15 Marek Jakubiak, który w środę zjawił się na proteście mieszkańców. „Głównym problemem Warszawy jest to, że w ogóle nie widać w Warszawie warszawiaków, nie ma w ogóle problemu warszawiaków, są problemy deweloperów. Tutaj mamy jaskrawy przykład, kiedy deweloper występując przeciwko absolutnie wszystkiemu i wszystkim forsuje swoją własną teorię i wizję unowocześniania Warszawy na siłę” – mówił. Kandydat na prezydenta Warszawy zapowiedział jednocześnie, że będzie interweniował w sprawie inwestycji. „Zapytamy się miasta, czy przypadkiem nie jest łamane tutaj prawo” – powiedział poseł. Zdaniem Jakubiaka, wydanie zgody na budowę budynku przy ulicy Argentyńskiej to jaskrawe lekceważenie woli mieszkańców i kpienie z komfortu ich życia. Mieszkańcy ulic Argentyńskiej i Kanadyjskiej zapowiadają, że nie ustaną w walce o przestrzeń i zieleń na swoim osiedlu. Obecnie czekają na orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz odpowiedź od burmistrza. Nikt ze strony inwestora, czyli spółki Sapir nie komentuje zaistniałej sytuacji, a strona internetowa firmy nie funkcjonuje.
Fragment video ze spotkania mieszkańców
Uzupełnienie
Kilka dni temu otrzymaliśmy dodatkowe informacje i materiały od jednego z mieszkańców - Łukasza:
Ważne dokumenty
- pierwotne pozwolenie na budowę dla Sapiru z dnia 18/11/2013
- wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z dnia 22/02/2018 oddalający skargę Wspólnoty Argentyńska 7 na ww. pozwolenie. Od tego wyroku została złożona skarga kasacyjna do NSA
- decyzja Prezydent m.st. Warszawy z dnia 13/06/2017 zmieniającą pozwolenie na budowę z dnia 18/11/2013. Decyzja ta została zaskarżona do Wojewody Mazowieckiego, ale Wojewoda Mazowiecki oddalił skargę, argumentując, że Wspólnota Argentyńska 7 i Wspólnota Kanadyjska 6 nie są stronami w postępowaniu. Obie Wspólnoty skierowały sprawę do Sądu Administracyjnego. 10/10/2018 ma się odbyć rozprawa.
- postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z dnia 29/03/2018, odmawiające wstrzymania decyzji Prezydenta m.st. Warszawy z dnia 13/06/2017
- decyzja Prezydent m.st. Warszawy z dnia 26/01/2018 uchylającą decyzję z 13/06/2017 (o zmianie pozwolenia na budowę) - o tej decyzji Urząd Dzielnicy Praga Południe nie poinformował Wspólnot. Wspólnoty dowiedziały się o niej w zeszłym tygodniu.
- rzut (obrys) budynku, który ma powstać na działce przy Argentyńskiej