W Warszawie nie brakuje terenów rekreacyjnych, w których można nie tylko aktywnie spędzić czas ale również wyciszyć się i odpocząć po ciężkim dniu. Taką funkcję pełnią głównie parki. Stolica może się poszczycić liczbą 715 hektarów terenów zielonych, do których m.in należy oczywiście Park Skaryszewski.
Niestety od wielu lat stan Parku Skaryszewskiego sukcesywnie się pogarsza. Wszystko to przez samochody, które rozjeżdżają trawniki a nawet słupki.
Kierowcy traktują ten teren jak poligon, nie licząc się z wyrządzonymi przez siebie zniszczeniami. Powyższy problem wielokrotnie był nagłaśniany i kierowany do Stołecznego Konserwatora Zabytków, który zlecił w tym miejscu postawienie znaków drogowych. To miało zapobiec dalszemu uprawianiu samowoli przez kierowców samochodów. Niestety tak się nie stało.
Kierujący autami wykorzystali to, iż przy boisku Drukarza (ul. Międzynarodowa) mają miejsce prace budowlane, na czas, których słupek został (czasowo) zlikwidowany. Teraz kierowcy bez żadnych ograniczeń mogą poruszać się zieloną "drogą", aby móc tam docelowo zaparkować.
Niestety coraz częściej spotkamy się z tendencją niszczenia przez ludzi zielonych terenów rekreacyjnych. W dobie problemów z ekstremalnie niską jakością powietrza, parki i lasy są miejscem, które w znacznym stopniu poprawiają stan powietrza. Dlatego bardzo ważne jest, by dbać o zielone płuca stolicy.