Od początku kwietnia tego roku mieszkańcy Pragi Południe zbierają podpisy pod petycją do Władz Miasta. Społeczność sprzeciwia się pomysłom budowy linii tramwajowej przez tereny Rodzinnych Ogrodów Działkowych (równolegle do ciągu ul. Afrykańskiej i Międzynarodowej). Petycja jest efektem zaniedbań w komunikacji z mieszkańcami, braku transparentności przy podejmowaniu decyzji i niekonsekwencji w realizacji uchwalonych wcześniej planów i strategii. Akcja prowadzona jest pod hasłem „Tramwaj przez Wisłę – nie przez działki” i towarzyszy jej facebookowa strona założona pod tą nazwą.
Jak twierdzą mieszkańcy zaangażowani w ten społeczny protest forsowana propozycja trasy tramwajowej nie rozwiązuje problemów komunikacyjnych dzielnicy. Dodanie kolejnych linii tramwajowych na bardzo mocno obciążony most Poniatowskiego nie przyczyni się efektywnie do poprawy sytuacji Gocławia, do której doprowadziła lekkomyślność w zakresie planowania i realizacji inwestycji mieszkaniowych w tej części dzielnicy. Spowoduje natomiast utrudnienia w komunikacji dla innych części Pragi-Południe. Inwestycja oznacza też bezpowrotną degradację terenów zielonych historycznego Kanału Wystawowego i Rodzinnych Ogródków Działkowych oraz zwiększy presję na dalszą ekspansję budownictwa mieszkaniowego. Widać to już po południowej stronie Trasy Łazienkowskiej, gdzie w ostatnich latach - kosztem kurczących się terenów zielonych, stanowiących dla miasta klin napowietrzający i miejsce rekreacji wielu mieszkańców całej dzielnicy – wybudowano nowe osiedla na terenach nieobjętych planem zagospodarowania.
Inicjatorzy akcji postulują rozważenie alternatywnych rozwiązań skutecznie poprawiających sytuację komunikacyjną dzielnicy, w tym m.in.: budowę przeprawy tramwajowej z Gocławia na lewy brzeg Wisły - zgodnie ze Strategią rozwoju m.st. Warszawy do 2020 r.. Wg autorów petycji rozwiązanie problemów komunikacyjnych Pragi-Południe może nastąpić jedynie poprzez konsekwentną realizację kompleksowej strategii inwestycyjnej w porozumieniu z mieszkańcami, a nie poprzez chaotyczne, doraźne działania. Nieuwzględnienie mieszkańców w procesie analizy potrzeb oraz nieprzejrzysta polityka informacyjna (w tym informowanie tylko o spodziewanych zyskach i milczenie na temat spodziewanych strat), skutkują propozycją trasy tramwajowej, która budzi coraz większy sprzeciw.
Z treścią petycji można zapoznać się tutaj.