O całej sytuacji alarmowaliśmy w połowie listopada na łamach naszego serwisu - Podejrzany mężczyzna w szkole. Mężczyzna zagadywał 10-letniego chłopca pod Zespołem Szkół Społecznych przy ulicy Paryskiej na Saskiej Kępie. Wtedy tłumaczył się, że ma upoważnienie od rodziców do odbierania dziecka ze szkoły.
W szkole zastosowano dodatkowe środki ostrożności, wprowadzono specjalny nadzór przy odbieraniu dzieci ze szkoły oraz założony został dodatkowy monitoring. Zaplanowane zostały rónież specjalne lekcje na temat zasad zachowania bezpieczeństwa.
Przypadkowo w czwartek mężczyznę rozpoznała Dyrektorka wyżej wymienionej szkoły. Zauważyła go na przystanku autobusowym i natychmiast zawiadomiła policję. Funkcjonariusze przeszukali mieszkanie mężczyzny, w którym odnaleźli płyty z nagraniami pornograficznymi z udziałem nieletnich.
32-letni Łukasz B. przebywa już w areszcie śledczym, został zatrzymany na okres 3 miesięcy, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna nie był wcześniej karany, nigdzie nie pracował był zarejestrowany jako osoba bezrobotna.
Rodzice uczniów z Saskiej Kępy mogą wreszcie odetchnąć z ulgą!